Antyprzemocowa linia pomocy +48 720 720 020

Wpłać darowiznę dla SEXEDPL

“TERAPIA” KONWERSYJNA

Zdjęcie: Isabel Reitemeyer

Dziś poruszamy trudny, ale ważny temat. Istnieje coś tak strasznego, jak „terapia” konwersyjna To wszelkie działania mające na celu doprowadzenie do zmiany orientacji seksualnej na heteroseksualną. Trzeba o tym mówić, trzeba ostrzegać przed tym pseudonaukowym działaniem.

Metody mające na celu zmianę orientacji nie działają. Orientacji seksualnej się nie leczy. Żadnej orientacji seksualnej się nie leczy, bo one wszystkie są dobre i ważne. Żadna z nich nie jest chorobą. „Terapia” konwersyjna nie tylko nie działa, ale jest także szkodliwa i może prowadzić do dramatycznych skutków. Niestety, choć ich stosowaniu sprzeciwia się wiele środowisk naukowych i aktywistycznych, w wielu miejscach na świecie prawo ich nie zakazuje. Także w Polsce.

METODY „NAPRAWY”

Ośrodki, które zajmują się prowadzeniem takich działań, stosują bardzo różne metody w celu dokonania rzekomej zmiany orientacji.

Popularne są metody awersyjne. To próby kojarzenia negatywnego bodźca z kontaktami osób nieheteroseksualnych, np. zmuszanie do oglądania scen par jednopłciowych podczas jednoczesnego poddawania „pacjenta_ki” elektrowstrząsom czy wymiotom. Metody te można zakwalifikować jako tortury. Wykorzystywane są także metody hormonalne. Polegają na podawaniu hormonów żeńskich lub męskich (które jakoby mają odpowiadać za orientację). Także metody polegające na podawaniu leków, które mają wyciszać lub obniżać popęd; czasem także całkowicie go likwidować.

Stosowane są także wszelkiego rodzaju pogadanki, medytacje, modlitwy (w religijnych ośrodkach reparatywnych), hipnozy, techniki psychoanalityczne, homeopatia. 

Zdaję sobie sprawę, jak strasznie to brzmi – niestety to wciąż się zdarza.

Zdjęcie: Masha Svyatogor

SKUTECZNOŚĆ

Nie ma wiarygodnych dowodów naukowych, które potwierdzałyby działanie metod konwersyjnych. Swoje stanowiska w tej sprawie przedstawiło wiele naukowych organizacji (towarzystwa medyczne, psychiatryczne, psychologiczne, seksuologiczne). W środowisku naukowym panuje zgoda co do tego, że takie działania nie tylko nie przynoszą planowanego skutku, ale są szkodliwe i mogą prowadzić do wielu negatywnych konsekwencji.

Wśród możliwych negatywnych skutków wymienia się depresję, lęk, zachowania autodestrukcyjne (np. okaleczanie czy próby samobójcze), traumę, wycofanie społeczne, zespół stresu pourazowego, poczucie winy i nienawiści wobec siebie samego, zinternalizowaną homofobię, dysfunkcje seksualne, ryzykowne i kompulsywne zachowania seksualne i wiele innych (Beckstead & Morrow, 2004; Shidlo & Schroeder, 2002).KWESTIE PRAWNE

Niestety, ale działania mające na celu zmianę orientacji seksualnej są stosowane i nie są zakazane w wielu miejscach na świecie – także w Polsce. Niektóre kraje powoli zaczynają zmieniać prawo i odgórnie zakazywać tych antynaukowych metod. Ostatnio np. Niemcy wprowadziły zakaz stosowania ich na osobach niepełnoletnich oraz zakaz zmuszania do nich osób w każdym wieku. 

Unia Europejska za pośrednictwem Parlamentu Europejskiego zaapelowała także do wszystkich państw członkowskich, by poczyniły działania mające na celu całkowite zakazanie tych szkodliwych praktyk.

POLECAJKA

Na koniec polecam Wam dwa filmy, z którymi warto się zapoznać w kontekście przedstawianego tematu.

Pierwszym z nich jest „Złe wychowanie Cameron Post”, film który opowiada o lesbijce wysłanej do ośrodka reparatywnego. Drugi to „Wymazać siebie” – ta sama tematyka, tylko bohaterem jest gej. Filmy te świetnie (aż za dobrze) oddają klimat działania takich miejsc, pokazują część metod, z których korzystają „terapeuci”, oddają stan psychiczny bohaterów i bohaterek. Są to filmy trudne w odbiorze, ale ważne. 

Dodatkowo „Wymazać siebie” oparty jest na autobiografii Garrarda Conleya „Boy Erased: A Memoir of Identity, Faith, and Family”.

„Złe wychowanie Cameron Post” można obejrzeć na HBO GO, zaś „Wymazać siebie” w serwisie iTunes lub Chili.

tekst: Kasia Koczułap

Total
0
Shares
podstawy edukacji seksualnej